Ślubne tematy

Przetańczyć z Tobą chcę, całą noc…

Młoda para ma do wykonania wiele stresogennych czynności, zarówno przed ślubem, jak i w tym szczególnym dniu. Dla większości młodych, dzień ten sam w sobie jest trudny do przejścia i zazwyczaj stres należy do najbardziej pamiętanych emocji z tego dnia. Są rzeczy trudniejsze, łatwiejsze i takie, przed którymi młodzi dostają gęsiej skórki. Czynnością wywołującą ogromne emocje jest, bez wątpienia, pierwszy taniec Pary Młodej. Problematyczny wydaje się być przede wszystkim wybór odpowiedniego tańca, repertuaru, a przede wszystkim samego jego wykonania.

            Pierwszy taniec wpisany jest w tradycję weselną, choć dawniej mieliśmy do czynienia z zupełnie innymi melodiami. Współcześnie panuje większa dowolność w wyborze repertuaru. Jakie czynniki decydują o wyborze pierwszego tańca? Czy możemy go planować bez względu na umiejętności taneczne swoje lub naszego partnera, a przede wszystkim jakie czynności Młoda powinna poczynić podczas pierwszego tańca? Jaką symbolikę powinnyśmy w nim odnajdywać?

            Bez wątpienia pierwszy taniec odgrywa bardzo ważną, jak nie najważniejszą, rolę podczas wesela. Tym szczególnym układem tanecznym państwo młodzi rozpoczynają swoje wesele. Taniec symbolizuje pierwsze wspólne kroki w małżeństwie oraz początek nowego, wspólnego życia. Jest to opowieść historii miłosnej, którą młodzi prezentują gościom. Panna młoda pierwszy raz w objęciach swojego męża wygląda niczym zwiewna nimfa w bieli. Jest to metafora, zapowiedź, że w ramionach tych będzie mogła czuć się bezpiecznie do końca życia. Romantyczny obrazek wirującej sukni, dwóch kochających się w sobie ludzi, zapatrzonych głęboko sobie w oczy stara się skupić na emocjach, których właśnie doświadczyli. Właśnie wypowiedzieli sobie sakramentalne „tak", stali się jednością, mężem i żoną - ta chwila zdecydowanie powinna należeć do nich, nic i nikt nie powinien im w tej szczególnej chwili zakłócić spokoju. Gdyby nie pojawiające się w głowie takty „raz, dwa, trzy, cztery, raz, dwa, trzy, cztery...itd." Są one niczym mantra, powtarzane w nadziei, że przyniosą nam powodzenie.

Pierwszy taniec jest, z reguły, bardzo trudnym wydarzeniem, a niektórzy młodzi wspominają nawet, że jest to trudniejsze niż sama ceremonia zawierania małżeństwa. Stres pojawia się tu nie bez powodu, tańczyć przed taką publicznością, kiedy to oczy wszystkich gości zwrócone są na młodych jest ogromnym wyzwaniem. Nie każdy z nas jest przecież urodzonym tancerzem. Aby ta chwila stała się pełną szczęścia i radości, warto zadbać aby wszystkie szczegóły zostały dograne.

Na początku należy się zastanowić nad wyborem utworu muzycznego. Pierwszy taniec to wyjątkowy moment dla pary młodej, dlatego właśnie wybór utworu muzycznego powinien utożsamiać charakter i temperament młodych oraz ich związku. Każda para na pewno ma swój ulubiony repertuar, wspólne historie oprawione w konkretne nuty, dzięki którym odtwarzają się w pamięci wspomnienia. Pierwsza randka, pierwsze pocałunki, romantyczne rozmowy czy zaręczyny. Piosenki z sentymentem, które określane są jako „nasze" mogą okazać się strzałem w dziesiątkę. Jeżeli żadna z piosenek nie nadaje się na ten romantyczny początek wesela, młodzi mogą skorzystać z listy popularnych piosenek, które są również piękne i uniwersalne dla wszystkich. W wyborze może pomóc zespół muzyczny lub DJ. Skoro wspólna lista utworów już wybrana, zastanówmy się czy będą one pasować na ten szczególny taniec. I tutaj na pewno przydatne okaże się profesjonalne słowo tancerza, który podpowie w jakim charakterze daną piosenką można zatańczyć, a przede wszystkim, pomoże nam w opanowaniu kroków.  

Obecnie jest wiele szkół tanecznych, które specjalizują się w szybkich i eksternistycznych naukach par młodych: mogą to być zajęcia indywidualne, przygotowujące pary do nauki pierwszego tańca pod konkretną oprawę muzyczną lub kursy grupowe, które uczą ogólnych kroków. Oczywiście głównym pytaniem, na jakie młodzi muszą sobie odpowiedzieć, jest ilość czasu, który mogą poświęcić na naukę tańca? Szybki kurs taneczny na pewno nie uczyni z pary młodej mistrzów tańca ale na pewno przyczyni się do podniesienia ich świadomości oraz pozwoli opanować zaproponowany przez instruktora tańca układ choreograficzny. Dlaczego by nie spróbować, skoro właśnie taki zabieg może pomóc parze w uzyskaniu większej pewności na parkiecie? Może więc warto trochę poćwiczyć, by po pierwszym tańcu zdobyć gromkie brawa i podziw gości?

Gatunki tańców, które pary młode tańczą najczęściej to: walc angielski lub wiedeński, może to być również mix taneczny, czyli tańce z grupy foxtrot, tango, samba, quickstep, cha-cha, jive czy salsa. Nadal wiele osób docenia muzykę klasyczną, w której idealnie wkomponuje się walc wiedeński lub angielski, a także utwory wolne, nowoczesne i romantyczne jak rumba.

Pierwszy taniec młodej pary powinien być historią opowiadaną ruchem, muzyką oraz emocjami, które temu towarzyszą. Jest to opowieść o nich, o ich miłości, radości, temperamencie oraz wspólnym życiu. Dlatego właśnie zachęcamy wszystkie pary, aby wybór piosenki potraktować priorytetowo i to właśnie pod nią aranżować rodzaj tańca oraz choreografię. Dodatkowo młodzi mogą pomyśleć o wkomponowaniu efektów specjalnych np. wytwornicy dymu, baniek mydlanych, confetti, dzięki którym można stworzyć iście romantyczny nastrój.

Widziałam na weselach wiele „pierwszych tańców", każdy miał w sobie emocje, miłość i romantyzm ale dwa tańce utrwaliły mi się szczególnie w pamięci. Pierwszy z nich tańczony był do wyreżyserowanego układu tanecznego, gdzie przenikały się ze sobą szybkie i wolne utwory taneczne, były również uniesienia i piruety partnerki. Ten szczególny taniec charakteryzował się namiętnością oraz idealnym dopracowaniem każdego szczegółu. Natomiast drugi taniec, który wspominam do dziś z łezką w oku, to był zwykły „taniec przytulaniec", który okazał się niezwykłą aranżacją utworu Kancelarii „Zabiorę Cię". A wszystko to za sprawą młodych, którzy swą miłością i emocjami uczynili, że taniec ten nabrał zupełnie innej jakości. Goście po pierwszych taktach utworu dołączyli do młodych i otoczyli ich kołem. Takie obrazki i emocje im towarzyszące pozostają na długo w pamięci.

Nie ma jednej, konkretnej odpowiedzi, czy lepiej warto skorzystać z profesjonalnego instruktora tańca, który przygotuje wyreżyserowany spektakl, czy może lepiej zdać się na spontaniczność i dobrze dopracować swój pierwszy taniec w domowym zaciszu. Niech każdy sam udzieli sobie odpowiedzi na to pytanie i sam oceni swój poziom umiejętności tanecznych oraz tego, czy w razie wpadki, potrafi dobrze poradzić sobie z towarzyszącym stresem i być dobrym aktorem.

                                                                                                          Alicja Grzesiek
konsultant ślubny
IMPRESS
Wedding & Event planner
www.pieknyslub.pl

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim:
Adres e-mail znajomego:
Wyślij