Ślubne tematy

Twój kosmetyczny niezbędnik, czyli… jest kosmetycznym cudem: puder!

Ukrywa niedoskonałości, matuje, odświeża i odmładza. Gładka i jedwabista cera jest bowiem przedmiotem pożądania kobiet od tysięcy lat. Dlatego dla uzyskania idealnego efektu stosowano już sproszkowaną kredę, mąkę, pył ze zmiażdżonych pereł, a nawet... trującą biel ołowianą! Dziś panie nie muszą posuwać się do tak radykalnych kroków.  Puder, bo to właśnie on jest bohaterem dzisiejszego odcinka, jest niezastąpionym kosmetykiem w damskiej torebce. Pudrujemy noski, drogie panie i zabieramy się za lekturę!

Lekcja historii

W czasach starożytnych marzeniem kobiet z egzotycznych krajów o gorącym klimacie była matowa, alabastrowa cera. Aby zapobiec błyszczeniu się, używały mąki, kredy oraz groźnej dla zdrowia bieli ołowianej. Specyfiki te rozjaśniały i wygładzały skórę twarzy. Średniowiecze to czas, kiedy pudrowanie było uznane przez Kościół za śmiertelny grzech, jednak od XVI w. zaczęto przekonywać się do kosmetyku coraz bardziej. Z czasem nawet kościelni dostojnicy zaczęli pudrować swoje peruki. Mycie się nie było wtedy na porządku dziennym, dlatego arystokraci wcierali w swoje ciała wonne pudry. Wiek XVIII to czas, kiedy puder staje się nieoceniony przy teatralnej charakteryzacji. Używają go również damy dworu oraz... mężczyźni! Pod koniec XIX wieku rozwinął się przemysł kosmetyczny i puder trafił pod strzechy. Stał się popularny również wśród prostytutek. Kolejne stulecia to udoskonalanie formuły, aplikatorów, opakowań, od jednorazowych pudełeczek kartonowych po wszechobecny plastik, od konsystencji sypkiej po pudrowe kuleczki.  A z jakimi pudrami mamy do czynienia dziś?

Jak dobrać konsystencję i kolor?

Jeżeli jesteście blondynkami, najlepiej wybrać puder sypki w kolorze mlecznej porcelany. Na kości policzkowe nanosimy odrobinę bladoróżowego pudru (np. w kulkach) i gotowe! Brunetkom radzimy użycie pudru z połyskującymi drobinkami (np. mozaikowego), który odejmie im lat i rozświetli ich twarze. Jeszcze tyko kości policzkowe podkreślone różem w kolorze jasnego, ciepłego brązu i makijaż zrobiony! Paniom o włosach w kolorze Ani z Zielonego Wzgórza radzimy zaprzyjaźnić się z pudrem w kamieniu w kolorze bladej brzoskwini. Jeżeli chcecie podkreślić swoje piegi i marchewkowe włosy - niezastąpiona będzie odrobina wesołego pomarańczu na kości policzkowe. Brunetki, blondynki, ja wszystkie Was dziewczynki pudrować chcę! Jakich konsystencji pudrów możecie więc użyć?

- puder sypki - zmiękcza rysy twarzy, doskonale stapia się ze skórą. Będzie niezastąpionym kosmetykiem, gdy malujecie się na co dzień. Dostępny w różnych kolorach, nadaje cerze porcelanowy odcień. Jego minusem jest to, że nie ukryje niedoskonałości cery. Można go stosować bezpośrednio na skórę, lub po wcześniejszym użyciu podkładu.

 - puder w kamieniu - nie rozsypuje się i jest wygodny w aplikacji, dlatego można go używać w ciągu dnia do poprawiania makijażu. Największą zaletą pudru prasowanego jest to, że sprawdzi się do każdego rodzaju cery.

- puder w kulkach - znakomity do wykończenia makijażu. Perełki w odcieniach jasnych, rozświetlą, a w kolorach brązowych - opalą. Idealny do cery z niedoskonałościami:  naczynkowej, potrądzikowej, z rozszerzonymi porami. Drobinki zawarte w kosmetyku będą odbijać światło i odwracać uwagę od defektów.

- puder mozaikowy - wyglądem przypomina cienie do powiek lub dekoracyjną mozaikę. Jest to kolorowa paleta barw, która może posłużyć Ci zamiast różu do policzków.

 Przypudrujmy noski!

Nadaje się do użycia przez każdą kobietę. Nie należy martwić się wiekiem czy kolorem skóry. Po przeczytaniu naszych rad staniecie się specjalistkami w dziedzinie pudrologii i z łatwością będziecie przemieszczać się w gąszczu kosmetycznych nowości. Temat kolejnej lekcji: jak aplikować puder? Odpowiedź prawidłowa: w zależności od konsystencji!

- puder sypki nakładać należy dużym pędzlem omiatając nim całą twarz,

- puder w kamieniu aplikuje się gąbeczką lub puszkiem przykładając delikatnie do twarzy,

- puder w kulkach aplikujemy szerokim pędzlem, mieszając kolory kulek,

- puder mozaikowy, tak samo jak w przypadku pudru w kulkach, nakładamy na kości policzkowe szerokim pędzlem, mieszając odcienie.

Potrafi matować, opalać, rozświetlać i odejmować lat. Nie bez kozery nazwaliśmy go więc kosmetycznym cudem. Czymże jednak byłby puder, gdyby Wasza cera nie była odpowiednio nawilżona, gładka i miękka w dotyku? Dlatego za tydzień w naszym cyklu: chcesz dorównać cudowi ósmemu? Użyj kremu!

Marta Podczarska

Twoje imię i nazwisko lub pseudonim:
Adres e-mail znajomego:
Wyślij